Aby zrozumieć czym są struny Elixir Optiweb należy najpierw przypomnieć czym są struny Elixir w ogóle i czym różnią się od innych strun dostępnych na rynku.
Po pierwsze struny Elixir to struny powlekane. Oznacza to, że wszystkie struny, które posiadają owijkę – najczęściej są to struny E-A-D w gitarze elektrycznej, E-A-D-G w gitarze akustycznej i wszystkie struny w gitarze basowej, są zabezpieczone specjalną powłoką, która chroni struny przed szkodliwym wpływem wilgoci (pot) i brudu (naskórek, tłuszcz, zanieczyszczenia). Dzięki takiemu zabezpieczeniu struna znacznie dłużej gra jak nowa. Większość czołowych producentów strun gitarowych na świecie posiada w swojej ofercie struny powlekane, jednakże tylko firma Elixir może poszczycić się jedyną w swoim rodzaju technologią nanoszenia powłoki na swoje struny. W przeciwieństwie do konkurencji, w produktach Elixir powlekana jest cała struna, przez co chroniona jest nie tylko powierzchnia strun, ale też szczeliny owijki. Struny Elixir to jedyne struny dostępne na rynku, które są powlekane w całości. To bardzo mocno wyróżnia je na tle konkurencji i wyraźnie przekłada się na ich zwiększoną żywotność.
Po drugie, co zawsze podkreślają przedstawiciele marki Elixir, struny te są wykonane z najwyższej klasy materiałów z ogromną precyzją. Dzięki temu brzmią bardzo dobrze. Elixiry mają zastępy wiernych użytkowników na całym świecie, którzy przyznają, że są to najlepiej brzmiące struny jakie mieli na swoich instrumentach – zwłaszcza na gitarach akustycznych. Właśnie na tych instrumentach bowiem można usłyszeć największą różnicę pomiędzy strunami Elixir, a innymi strunami.
Do tej pory firma Elixir produkowała dwa typy struny z powłoką ochronną Nanoweb i Polyweb. W skrócie, powłoka Nanoweb jest cieńsza niż powłoka Polyweb, przez co mniej wpływa na brzmienie. Ale za to struny Elixir Polyweb nie wydają charakterystycznego świstu podczas przesuwania po nich palcami. Wydawało się, że właściwie niczym więcej firma Elixir nie może nas już zaskoczyć, aż do momentu kiedy podczas targów muzycznych NAMM 2017 w Los Angeles zaprezentowali swoje najnowsze dzieło – struny Elixir Optiweb.
Struny Optiweb są reklamowane jako struny, które są powlekane, ale pod palcami zachowują się zupełnie jak zwykłe struny niepowlekane, co przekłada się na ich brzmienie. I jest w tym wiele prawdy. Struny na pierwszy rzut oka i czucia dla laika nie różnią się niczym od zwykłych strun niepowlekanych. Brzmią praktycznie identycznie. To może mieć kluczowe znaczenie dla gitarzystów, którzy nie mogli przekonać się do strun Elixir właśnie przez wyczuwalną pod palcami niewidzialną barierę, która odróżniała je od zwykłych strun. Seria Optiweb została zaprojektowana właśnie z myślą o osobach, którym nie pasują struny Elixir z „poślizgiem” jaki daje powłoka Nanoweb czy Polyweb. Dodatkowo struny Optiweb brzmią jak zwykłe struny. Cały sekret polega na tym, że powłoka Optiweb jest cieńsza od swoich poprzedniczek, co przekłada się na brzmienie samych strun, jak i ich czucia pod palcami.
Poświęcę też krótką chwilę samemu opakowaniu nowych strun, ponieważ firma Elixir postanowiła przeprojektować wszystkie pudełka strun do gitary elektrycznej przy okazji premiery Optiwebów. Gabaryt jest podobny, ale znacząco zmieniła się kolorystka pudełek i ich design. Dominuje kolor niebieski, ale wyróżnikiem dla poszczególnych serii jest kolor akcentujący. Dla Optiweb jest to soczysta i jasna zieleń, dla Nanoweb żywy pomarańcz, a dla Polyweb jasny błękit. Dlatego nie zdziwcie się, jeśli już niebawem Wasze ulubione Nanoweby czy Polyweby do elektryka, które zamówicie online czy zakupicie w sklepie stacjonarnym będą w nowych opakowaniach. Ważnym elementem całości jest srebrna naklejka na rewersie pudełka, która będzie gwarantem oryginalności strun (dopóki Chińczycy i jej nie podrobią). Pudełko sprawia dobre wrażenie. Podnosi prestiż produktu, choć zapewne dla większości gitarzystów to kompletnie bez znaczenia w jakim pudełku kupują struny :) Jedynym poważnym uchybieniem, jak dla mnie, to całkowity brak informacji o grubościach poszczególnych strun na pudełku. Nigdzie nie znajdziemy tej informacji. Dopiero na białych kopertach ze strunami po otwarciu pudełeczka. Jeśli to celowe działanie to kompletnie go nie rozumiem, jeśli to przeoczenie to... Przemilczę to :)
A teraz ważna uwaga: struny Elixir Optiweb są produkowane jedynie w wersji Electric, co oznacza, że są one przeznaczone tylko do gitar elektrycznych. Firma Elixir oddała do dyspozycji swoich Klientów komplety w 5 rozmiarach: 9-42, 9-46, 10-46, 10-52 oraz 11-49. Co prawda są to najczęściej wybierane komplety przez gitarzystów, ale wydaje się, że firma Elixir zapomniała o stale powiększającej się rzeszy muzyków, którzy stroją instrumenty naprawdę nisko, grają na instrumentach 7-, 8-, a nawet 9-cio strunowych. To prawdę mówiąc jedyny poważny mankament, jaki mogę zarzucić nowej serii. Pozostaje też otwarte pytanie czy połowka Optiweb trafi na struny do gitar basowych i akustycznych. Na ten moment nie ma takich planów – firma Elixir ich nie zdradza.
Elixir Optiweb brzmią świetnie. Są ostre i klarowne w brzmieniu. Pamiętajmy jednak, że struny to jeden z wielu elementów, które składają się na brzmienie. Nawet najlepsze struny nie zastąpią dobrze rezonującej deski gitary, nie zastąpią dobrych pickupów, nie zastąpią dobrego wzmacniacza i wreszcie nie zastąpią dobrego gitarzysty. Znam wielu świetnych gitarzystów, którzy zagraliby na desce i żyłce do bielizny, w taki sposób, że musielibyśmy zbierać szczęki z podłogi. Dlatego różnice są słyszalne, pomiędzy Poly-, Nano- i Optiweb, ale w mojej ocenie nie są na tyle duże, by każdy był w stanie od razu je wychwycić.
Co prawda producent chwali się, że większość muzyków, którzy testowali nowe struny zanim te trafiły na rynek, uznała, że struny pod palcami są jak zwykłe struny, ja chyba należę do tej niewielkiej grupy, która jednak te różnice czuje. Struny Optiweb są bowiem delikatnie bardziej aksamitne w dotyku niż zwykłe struny niepowlekane. Dla mnie akurat jest to duża zaleta, ponieważ bardzo nie lubię całkiem nowych strun niepowlekanych na swoich gitarach – pod palcami są ostre i tępe do czasu, kiedy ich nie wyślizgam. Dlatego też ta delikatna aksamitność wcale mi nie przeszkadza, wręcz dla mnie to atut.
Na ten moment nie jestem w stanie porównać trwałości strun Optiweb w stosunku do pozostałych strun z rodziny Elixir lub innych marek. Struny miały swoją premierę 1 marca i dopiero co trafiły na kilka z moich gitar. Znając jednak dotychczasowe dokonania marki w kwestii wydłużania żywotności strun jestem pewien, że nie prędko będę zmuszony wymienić struny na nowe. Ciekaw jestem też, czy proces „łuszczenia” strun (który ma czasami miejsce w przypadku mocnego, agresywnego i długotrwałego kostkowania w struny Nanoweb i Polyweb) będzie występował czy też nie. To dopiero czas pokaże. Może się okazać, że z racji naprawdę ultra cienkiej powłoki zabezpieczającej, ten efekt w ogóle nie będzie możliwy do zaobserwowania.
Struny Elixir Optiweb to bardzo ciekawe dopełnienie rodziny strun Elixir do gitar elektrycznych. Od ciepłych, szybkich i śliskich strun Polyweb, przez jasne i gładkie struny Nanoweb, po klarowne w brzmieniu i naturalne pod palcami struny Optiweb.
Zachęcam do wypróbowania wszystkich trzech rodzajów strun marki Elixir, bo tylko wyrobienie sobie własnego zdania na temat poszczególnych rodzajów strun będzie naprawdę miarodajne. Nie mniej jednak jestem przekonany, że struny Elixir Optiweb wielu z Was skradną serce.