Jesteśmy w fazie zmiany dostawcy usług dla naszego sklepu on-line. Przepraszamy za niedogodności tym spowodowane.

Jak dobrać grubość strun do stylu muzyki?

Wybór odpowiedniej grubości strun (tzw. gauge) to bardzo indywidualna kwestia. Wpływa na nią wiele czynników – technika gry, preferencje muzyka, rodzaj gitary, a także styl i gatunek muzyczny, jaki chcemy grać. Odpowiednio dobrane struny potrafią wydobyć z instrumentu pożądane brzmienie oraz zapewnić komfort podczas gry. W poniższym poradniku przyjrzymy się, jak grubość strun wpływa na brzmienie i wygodę grania oraz jak dobrać struny do różnych typów gitar i stylów muzycznych.

Wpływ grubości strun na brzmienie i komfort gry

Grubsze vs cieńsze struny: ogólna zasada jest taka, że grubsze struny dają pełniejsze, głębsze i głośniejsze brzmienie, ale stawiają większy opór pod palcami. Z kolei cieńsze struny brzmią jaśniej i delikatniej, są łatwiejsze do wyginania (np. przy bendach), lecz mają mniejszą głośność akustyczną i łatwiej je przypadkowo rozstroić lub nawet przerwać przy agresywnej grze. Im cieńsza struna, tym niższe jest jej napięcie przy standardowym stroju – to ułatwia dociskanie i podciąganie dźwięków, ale sprawia też, że struna mocno szarpnięta może brzęczeć o progi i szybciej traci strój. Grubsze struny utrzymują strój stabilniej podczas mocnego ataku i dają wyraźny, donośny dźwięk, jednak wymagają większej siły nacisku i nieco utrudniają szybkie solówki czy techniki typu bending i vibrato.

Dopasowanie do techniki gry: zastanów się, jak grasz na gitarze. Jeżeli pełnisz głównie rolę gitarzysty rytmicznego – Twoja gra opiera się na biciu akordów, mocnych riffach i intensywnym strum – zazwyczaj lepiej sprawdzi się nieco grubszy zestaw strun. Cięższe struny wytrzymają mocne uderzenia kostką, dadzą potężne brzmienie akordów i zapobiegną niepożądanemu “lataniu” strun przy dynamicznym ataku. Natomiast jeśli skupiasz się na partiach solowych, lubisz grać melodie z dużą ilością podciągnięć dźwięków i szybkich przebiegów, wygodniejsze będą cieńsze struny, na których łatwiej wykonasz takie techniki. Pamiętaj jednak, że bardzo cienkie struny wymagają delikatniejszej artykulacji – przy zbyt mocnym nacisku palców początkujący gitarzyści mogą je przypadkowo naciągać i rozstrajać dźwięk.

Indywidualne preferencje: nie da się sztywno przypisać konkretnej grubości strun do danego gatunku muzycznego – zawsze znajdą się wyjątki. Na przykład wielu gitarzystów metalowych używa bardzo grubych strun dla mocnego brzmienia, ale słynny bluesman B.B. King grał swoje bluesowe solówki na zaskakująco cienkim zestawie .008–.038, argumentując, że "nie lubi się męczyć podczas grania". Z kolei Billy Gibbons z ZZ Top przez lata używał strun .012–.052, aż zmienił zdanie pod wpływem rad B.B. Kinga, by grać lżej. Te anegdoty pokazują, że komfort gry jest kluczowy – najlepszy wybór to taki, który pozwala Ci swobodnie wydobywać zamierzone dźwięki, nie powodując nadmiernego wysiłku ani bólu dłoni. Pamiętaj też, że każda gitara może nieco inaczej reagować na zmianę strun – warto więc eksperymentować, by znaleźć swój złoty środek między brzmieniem a wygodą.

Gitara elektryczna – dobór strun do stylu muzycznego

Typowe rozmiary strun elektrycznych: najbardziej popularne zestawy do gitary elektrycznej to .009–.042 (tzw. "dziewiątki") oraz .010–.046 (tzw. "dziesiątki"). Pierwsza liczba oznacza grubość najcieńszej struny E (E1), druga – najgrubszej struny E basowej (E6), podane w calach. Zestaw .010–.046 uchodzi za uniwersalny standard – oferuje zrównoważone napięcie i brzmienie w stroju standardowym E (EADGBE) na typowej gitarze o standardowej menzurze (ok. 24,75″ – 25,5″). Taki komplet jest często fabrycznie zakładany w nowych gitarach i stanowi punkt wyjścia: nie jest ani zbyt twardy, ani zbyt miękki dla większości zastosowań. Wielu instruktorów poleca początkującym właśnie “dziesiątki”, ponieważ pozwalają wyczuć instrument i wyrobić sobie technikę, minimalizując skrajne trudności (cieniutkie .008 czy .009 łatwo rozstroić przy niepewnym chwycie, z kolei .011 mogą początkowo sprawiać ból i utrudniać naukę).

Zestaw .009–.042 zapewnia jeszcze łatwiejszą grę – mniejsze napięcie sprawia, że struny są miękkie pod palcami. Taki komplet wybierają często gitarzyści solowi, shredderzy oraz ci grający lżejsze gatunki (pop, funk, soul), gdzie priorytetem jest swoboda techniczna i jasne brzmienie. Cieńsze struny ułatwiają szybkie przebiegi, duże podciągnięcia (np. o cały ton i więcej) oraz długie vibrato. Trzeba jednak liczyć się z nieco słabszym dołem pasma i mniejszą stabilnością stroju przy agresywnym kostkowaniu – do ciężkiego rocka i metalu dziewiątki mogą okazać się zbyt wiotkie, jeśli gramy mocną prawą ręką. Mimo to, niektórzy wirtuozi rockowi (zwłaszcza grający technicznie solówki) pozostają przy .009, rekompensując lżejsze brzmienie odpowiednimi wzmacniaczami i efektami.

Grubsze struny do cięższych brzmień: gitarzyści grający hard rock, metal, doom, stoner i inne ciężkie odmiany muzyki często wybierają zestawy grubsze niż standard. Komplet .011–.049 czy .011–.052 daje wyższe napięcie – struny mniej "latają" przy mocnym rzępoleniu, pozwalając uzyskać ciężki riff z wyraźnym, zwartym dołem. Minusem jest oczywiście twardszy feeling – podciąganie strun wymaga większej siły, a szybkie solówki mogą być trudniejsze technicznie. Niemniej wielu rytmicznych gitarzystów metalowych poświęca odrobinę wygody na rzecz stabilności i mocarnego brzmienia. Jeszcze grubsze komplety, .012–.056 (a nawet .013–.060 i wyższe), stosowane są przy ekstremalnie niskich strojeniach lub przez muzyków poszukujących maksymalnie pełnego, ciemnego tonu – np. gitarzyści jazzowi grający na półakustycznych gitarach archtop często zakładają struny .012–.052 typu flatwound (o płaskiej owijce) dla uzyskania ciepłego, zaokrąglonego brzmienia jazzowego, gdzie bendy nie są tak potrzebne.

Zestawy hybrydowe i strój drop: ciekawym rozwiązaniem są tzw. zestawy hybrydowe, określane często jako “Light Top/Heavy Bottom” (cienka góra, gruby dół). Przykładem jest komplet .010–.052 albo .009–.046, gdzie trzy najwyższe struny (E1, H2, G3) mają grubości jak w standardowym lekkim secie, a struny basowe (D4, A5, E6) są grubsze niż zwykle. Taka konfiguracja jest bardzo lubiana przez gitarzystów metalowych i hard rockowych, którzy chcą wygodnie wykonywać solówki na cienkich strunach, ale jednocześnie potrzebują mocnego, napiętego dołu do obniżonych strojów i ciężkich riffów. Hybrydowe komplety świetnie sprawdzają się w strojach drop (np. Drop D, Drop C – więcej o strojeniach poniżej), zapewniając odpowiednie naprężenie najgrubszej struny przy jednoczesnym komforcie gry na strunach wiolinowych. Przykładowo, zestaw .010–.052 pozwoli bez większych problemów nastroić gitarę do Drop C# czy Drop C, podczas gdy zwykłe .010–.046 mogłyby w takim stroju brzmieć zbyt luźno na niskiej strunie E.

Popularne przykłady zestawów strun elektrycznych: rynek oferuje ogromny wybór strun, ale początkujący mogą zwrócić uwagę na kilka sprawdzonych kompletów cenionych przez gitarzystów różnych stylów:

  • Ernie Ball Regular Slinky 10–46 – uniwersalny niklowany zestaw odpowiedni do standardowego stroju E. Nie za cienki i nie za gruby, często rekomendowany jako punkt wyjścia. Charakteryzuje się miękkim feel’em i szybkim “ułożeniem się” po założeniu, dzięki czemu gitara szybko trzyma strój. Wykorzystywany przez wielu rockowych i bluesowych gitarzystów (m.in. Eric Clapton czy James Hetfield).

  • GHS Boomers 10–52 – przykład wspomnianego zestawu hybrydowego (wiolinowe 10–17, basowe aż do 52). Dzięki pogrubionym trzem najgrubszym strunom świetnie nadaje się do obniżonych strojeń typu Drop C# czy Drop C. Struny GHS Boomers słyną z jasnego brzmienia, elastyczności i trwałości, a ich cena jest przystępna.

  • Fender/D’Addario 09–042 – komplet “dziewiątek” oferowany m.in. przez Fender czy D’Addario jako Super Light. Idealny dla początkujących o delikatnych palcach lub gitarzystów solowych skupiających się na technicznych zagrywkach, popie, funku. Zapewnia maksymalną wygodę gry kosztem nieco słabszego dołu pasma.

  • David Gilmour Signature 10–48 – ciekawy niestandardowy zestaw (sygnowany przez gitarzystę Pink Floyd) o nieco grubszym dole niż klasyczne 10–46, ale wciąż z cienką górą .010. Dobrze zbalansowany pod strój Drop D – najgrubsza struna .048 utrzymuje napięcie przy obniżeniu do D, a pozostałe pozostają miękkie i wygodne. Zapewnia to kompromis między mocnym brzmieniem a komfortem gry solowej.

  • DR Tite-Fit .013–.056 (Mega Heavy) – bardzo gruby komplet dla zaawansowanych, którzy grają w niskich strojach lub preferują toporne, mięsiste brzmienie. Te struny poradzą sobie ze strojem drop C, a nawet niższym, a jednocześnie nie “rozpadną się” przy standardowym E. Wykorzystywane zarówno w jazzie (gdzie docenia się ich ciepły ton), jak i w ciężkim metalu (stabilność stroju i potęga dźwięku). Trzeba jednak mieć na uwadze, że gra solowa na trzynastkach to już wyzwanie dla silnych dłoni!

  • D’Addario Nickel Wound 12–60 – ekstremalny zestaw dla stroju C Standard (wszystkie struny obniżone o dwa tony) lub nawet niżej. Bardzo grube, “ciężkie” struny preferowane przez gitarzystów grających najcięższe odmiany metalu (death, doom). Mimo imponującej grubości, producent zaprojektował ten komplet tak, by struna G była pozbawiona owijki (czyli była cieńszą struną gładką) – dzięki temu można na niej jeszcze w miarę wygodnie grać melodie i solówki.

Powyższe przykłady to tylko wierzchołek góry lodowej – w miarę nabierania doświadczenia warto testować różne marki i kombinacje, a nawet kompletować własne zestawy z pojedynczych strun. Wielu doświadczonych gitarzystów właśnie tak robi: kupuje struny osobno, dobierając indywidualnie grubość każdej z nich do swojego stylu. W ten sposób można np. stworzyć osobisty komplet idealny do ulubionego stroju czy techniki (np. nieco grubsza struna B, jeśli często się rozstraja, itp.). Zanim jednak zaczniesz takie eksperymenty, dobrze jest poznać swoje preferencje na gotowych kompletach fabrycznych – one zwykle są dobrze zbalansowane pod kątem napięcia i brzmienia.

Uwaga dot. ustawienia gitary: pamiętaj, że zmiana grubości strun w gitarze elektrycznej (zwłaszcza radykalna, np. z .009 na .011) może wymagać drobnej korekty ustawień instrumentu. Grubsze struny wywierają większy naciąg na gryf – konieczne bywa wyregulowanie pręta napinającego (truss rod), wysokości mostka czy menzury, aby gitara stroiła i dobrze się na niej grało (unikając brzęczenia strun o progi). Jeśli nie czujesz się pewnie w samodzielnej regulacji, warto oddać instrument do lutnika lub serwisu po założeniu strun o innej grubości. Dobrze ustawiona gitara odwdzięczy się lepszym brzmieniem i wygodą gry.

Gitara akustyczna – dobór strun do stylu grania

Gitary akustyczne (westernowe, folkowe) korzystają ze stalowych strun o nieco innej charakterystyce niż elektryczne. Przede wszystkim do akustyków przeznaczone są struny z owijką brązową lub fosforobrązową, które zapewniają głośne, dźwięczne brzmienie akustyczne. Grubości takich strun podaje się podobnie jak w elektrykach – np. .011–.052 czy .012–.053 – ale ich napięcie odczuwalne jest zwykle większe niż w przypadku strun elektrycznych (ze względu na materiał i konstrukcję).

Standardowe zestawy do akustyka: najpopularniejszy rozmiar to .012–.053 (lub .012–.054), często określany jako "Light" lub po prostu standardowy dla gitary akustycznej. Taki komplet zazwyczaj daje bogate brzmienie z dobrą projekcją dźwięku – gitara wyraźnie i głośno wybrzmiewa przy graniu akordami. Dla wielu producentów strun akustycznych rozmiar .012–.053 to domyślny wybór, który sprawdza się w większości zastosowań. Jednak początkujący gitarzyści lub osoby o mniejszej sile w dłoniach mogą odczuć struny .012 jako dość twarde – akcja (naciąg) jest spora, co może utrudniać dociskanie barre czy dynamiczne granie palcami.

Jeśli standardowe "dwunastki" wydają się za sztywne, warto rozważyć lżejszy komplet .011–.052 (oznaczany często jako "Custom Light" lub "Extra Light"). Struny .011 są łatwiejsze do dociśnięcia, mniej męczą opuszki palców, a brzmienie nadal pozostaje całkiem pełne – choć nieco mniej donośne niż przy .012. Taki zestaw bywa polecany do gry fingerstyle (grania palcami), gdzie kontrola dynamiki jest ważniejsza niż maksymalna głośność – cieńsze struny lepiej reagują na delikatny dotyk i pozwalają wydobyć subtelności artykulacyjne. Są też dobrym wyborem dla tych, którzy dużo fingerpickerów ćwiczących technikę fingerstyle na początku odczuwają dyskomfort przy grubszych strunach.

Z drugiej strony, jeśli grasz bardzo mocno, np. w zespole folk/bluegrass, gdzie gitara musi przebić się akustycznie przez inne instrumenty, można sięgnąć po zestaw .013–.056 (często nazywany "Medium"). Struny .013 zapewniają potężny wolumen i długo wybrzmiewający dźwięk – idealny do energicznego strummingu akordów czy grania kostką w stylu bluegrass. Wadą jest oczywiście zwiększony wysiłek – początkujący raczej nie powinni od razu sięgać po tak grube struny, bo mogą zniechęcić się bólem palców i koniecznością mocnego dociskania. Jednak doświadczeni gitarzyści rytmiczni doceniają, że mediumy stroją stabilnie nawet przy bardzo mocnym uderzaniu w struny i zapewniają bardzo bogate, donośne brzmienie na dużych pudłach dreadnought. Warto dodać, że nie każda gitara akustyczna fabrycznie przystosowana jest do .013 – przy tak grubych strunach instrument musi być dobrze wyregulowany (menzura, gryf) by uniknąć zbyt wysokiej akcji strun.

Materiał strun a brzmienie (80/20 Bronze vs Phosphor Bronze): wybierając grubość, zwróć również uwagę na rodzaj stopu, z jakiego wykonano owijki strun basowych w gitarze akustycznej. Najczęściej spotkasz się z oznaczeniami 80/20 Bronze (czasem nazywane też brązowymi strunami) oraz Phosphor Bronze (fosforobrąz). Różnica tkwi w składzie stopu: 80/20 to brąz zawierający 80% miedzi i 20% cyny, zaś fosforobrąz to stop z domieszką fosforu. W praktyce struny 80/20 brzmią jaśniej, ostrzej i bardziej "czytelnie" – dają dźwięk o błyszczącej górze i mocnym ataku, co świetnie sprawdza się, gdy chcemy by gitara przebijała się w miksie (np. przy nagraniach lub grze z zespołem). Są one jednak nieco mniej żywotne – szybciej tracą ten początkowy blask wraz z utlenianiem metalu. Struny fosforobrązowe mają natomiast cieplejsze, pełniejsze brzmienie z zaokrągloną górą pasma – wielu akustycznych songwriterów i gitarzystów fingerstyle lubi je za łagodny, "drewniany" ton, który dobrze pasuje do solowego grania i akompaniamentu wokalu. Phosphor Bronze zawdzięcza też popularność większej trwałości – dodatek fosforu spowalnia korozję, więc struny dłużej zachowują świeże brzmienie. Warto wypróbować oba rodzaje i ocenić, który bardziej odpowiada Twojemu stylowi: jasne i dźwięczne 80/20 czy ciepłe i zbalansowane fosforobrązowe. Ostatecznie obie odmiany nadają się do każdego gatunku – to subtelna kwestia preferencji. Niektórzy producenci oferują także powlekane struny akustyczne (pokryte cienką warstwą ochronną), które brzmią nieco ciemniej, ale za to wytrzymują kilkukrotnie dłużej – mogą być dobrym wyborem, jeśli często grywasz koncerty lub nie lubisz częstych wymian strun.

Styl gry na gitarze akustycznej a dobór strun: zastanów się, w jaki sposób najczęściej grasz na swoim akustyku.

  • Jeśli jesteś wokalistą akompaniującym sobie na gitarze, grasz akordami i biciami – prawdopodobnie zależy Ci na pełnym, donośnym brzmieniu i stabilnym stroju. W takiej sytuacji sprawdzi się standardowy lub nawet nieco grubszy komplet (.012 lub .013), który da solidną podstawę akordom i nie będzie brzęczał przy mocnym uderzeniu kostką. Wielu gitarzystów rytmicznych wybiera fosforowy brąz .012–.053 jako kompromis między głośnością a wygodą. Jeżeli jednak dużo podróżujesz z gitarą i grasz długie występy, zastanów się nad powlekanymi strunami w tym rozmiarze – zachowają świeżość brzmienia na dłużej, co jest ważne przy intensywnym użytkowaniu.

  • Jeśli pasjonuje Cię fingerstyle, gra palcami, arpeggia i delikatne szarpanie strun, lżejsze struny (.011, a nawet .010) mogą Ci ułatwić wydobycie niuansów. Cieńsze struny wymagają mniejszej siły, więc pozwolą skupić się na precyzji obu rąk. W fingerstyle często stosuje się alternatywne stroje i skomplikowane chwyty – lżejszy naciąg ułatwi dociskanie nietypowych akordów i zmniejszy wysiłek lewej dłoni podczas długich sesji ćwiczeń. Nie zapominaj jednak o dynamice: cieńsze struny łatwiej przesterować przy mocnym szarpnięciu, więc ucz się kontrolować siłę ataku palców, aby uniknąć trzasków czy niepożądanych przydźwięków. Wielu fingerpickerów ceni struny fosforowe .011 za ich ciepło i miękkość pod palcami – stanowią one złoty środek pomiędzy brzmieniem a komfortem dla techniki palcowej.

  • Dla miłośników slide’u i otwartych strojów na akustyku (np. blues w stylu Roberta Johnsona w Open G lub Open D na rezofonicznej gitarze dobro) często rekomenduje się nieco grubsze struny. Gra techniką slide (szklanym lub metalowym bottleneckiem) brzmi lepiej na strunach o większym napięciu, gdyż mniej “klepią” one o progi i dają dłuższy sustain. Jeżeli więc chcesz grać blues slide w otwartym stroju, rozważ zestaw .012 lub hybrydowy (np. .011 z grubszym dołem) – ułatwi to uzyskanie czystych, nośnych dźwięków przy przesuwaniu slide’u po strunach.

Dwunastostrunowe gitary i Nashville tuning: osobnym zagadnieniem są gitary 12-strunowe, gdzie każda struna (poza najwyższymi) ma dodatkową strunę towarzyszącą – najczęściej cieńszą, brzmiącą oktawę wyżej. Standardowe komplety do 12-strunówki mają zwykle rozmiary zbliżone do .010–.047 lub .011–.052 (w parach: grubsza normalna + cieńsza oktawowa). Gra na takiej gitarze daje bardzo jangowe, "chorusowe" brzmienie, ale wymaga nieco większej siły docisku (dwie struny pod każdym palcem). Warto o tym wspomnieć, bo Nashville tuning nawiązuje do tej idei – jest to specjalny sposób założenia strun na zwykłą 6-strunową gitarę, polegający na użyciu bardzo cienkich strun (octawowych) na czterech najniższych pozycjach E-A-D-G. W efekcie gitara 6-strunowa brzmi jak "połówka" 12-strunowej – uzyskujemy jasne, dzwoneczkowe brzmienie o wysokiej charakterystyce. Nashville tuning bywa stosowany w studiu do dogrywania partii akustycznych, które mają dodać utworowi blasku. Jeżeli chciałbyś spróbować Nashville tuning, są dostępne specjalne zestawy strun (np. .010–.027 wszystkie struny bardzo cienkie). Nie jest to jednak typowy strój do codziennej gry – raczej ciekawostka dla zaawansowanych, więc początkującym radzimy trzymać się standardowych konfiguracji grubości i stroju.

Podsumowując akustyczną sekcję: dobierz grubość strun do swoich potrzeb brzmieniowych i komfortu gry. Standardowe .012 dadzą Ci mocny dźwięk i uniwersalność, .011 ułatwią życie Twoim palcom kosztem odrobiny głośności, a .013 zapewnią maksymalną projekcję dla silnych graczy. Nie bój się eksperymentować z różnymi kompletami i markami – każda gitara jest inna i może "polubić" inny zestaw. Gdy znajdziesz struny, na których Twój akustyk brzmi najlepiej i gra Ci się najprzyjemniej – trzymaj się ich, a wymian dokonuj regularnie, by instrument zawsze brzmiał świeżo.

Gitara klasyczna – dobór strun i naciągu do stylu gry

Gitary klasyczne (hiszpańskie) różnią się diametralnie od elektrycznych czy akustycznych – używają wyłącznie strun nylonowych (lub z tworzyw sztucznych pokrewnych nylonowi). Absolutnie nie wolno zakładać metalowych strun od akustyka do gitary klasycznej, ponieważ delikatniejsza konstrukcja klasyka (zwłaszcza brak pręta napinającego w gryfie) może nie wytrzymać wysokiego napięcia stalowych strun i doprowadzić do poważnego uszkodzenia instrumentu. Dlatego dobór strun w gitarze klasycznej sprowadza się głównie do wyboru odpowiedniego naciągu (twardości) i rodzaju materiału, a nie samej grubości wyrażonej w calach.

Kategorie naciągu strun nylonowych: producenci strun klasycznych najczęściej oferują trzy podstawowe warianty naciągu (tension):

  • Low Tension (niskie naprężenie) – struny miękkie, elastyczne,

  • Normal/Medium Tension (średnie/normalne naprężenie) – struny o standardowym, zrównoważonym naciągu,

  • High Tension (wysokie naprężenie) – struny twarde, o zwiększonym napięciu.

Niektórzy wytwórcy wprowadzają jeszcze pośrednie lub skrajne opcje (np. Medium-High, Extra Hard), lecz na początek wystarczy zrozumieć te trzy podstawowe. W praktyce wybór naciągu odpowiada temu, co w stalowych strunach jest wyborem grubości: struny High Tension są grubsze i mocniej napięte niż Normal, a Low Tension są najcieńsze i najbardziej miękkie.

Dopasowanie strun klasycznych do umiejętności i stylu: dla początkujących gitarzystów klasycznych z reguły poleca się struny o naciągu normalnym lub nawet niskim. Miękkie struny łatwiej docisnąć do podstrunnicy, mniej kaleczą opuszki palców i generalnie są bardziej wyrozumiałe dla jeszcze niewyrobionej techniki. Normal Tension to dobry start – oferuje ciepłe, zaokrąglone brzmienie i komfort przy ćwiczeniu akordów czy prostych melodii. Struny o niskim naciągu są jeszcze łatwiejsze do chwytania, ale mają też delikatniejsze brzmienie (mogą brzmieć ciszej, mniej donośnie). Low tension sprawdzi się u bardzo młodych gitarzystów lub osób o wrażliwych dłoniach, choć w miarę postępów zwykle i tak przechodzi się na normalny naciąg dla pełniejszego tonu.

Hard Tension – struny twarde – są częściej wybierane przez zaawansowanych muzyków, którzy wiedzą, jak zapanować nad instrumentem. Mają one wyraźnie jaśniejsze, bardziej przenikliwe brzmienie i zapewniają większą projekcję dźwięku (grając forte, uzyskasz głośniejszy, bardziej zdecydowany ton niż na miękkich strunach). Jednak okupione jest to większym wysiłkiem lewej ręki – twarde struny stawiają opór przy dociskaniu i wymagają precyzyjniejszej techniki, by uniknąć brzęczenia. Flamenco to styl, w którym często stosuje się właśnie twarde struny: flamencowi gitarzyści potrzebują ostrego ataku, szybkiej odpowiedzi strun na techniki typu rasgueado czy picado, a jednocześnie klarowności podczas dynamicznej gry. Wysoki naciąg im to umożliwia – gitara brzmi jaskrawo, “perkusyjnie” i przebija się rytmicznie. Oczywiście można grać flamenco i na normal tension (zwłaszcza na początkowym etapie nauki), ale wielu profesjonalistów flamenco docenia korzyści twardszych strun.

Z kolei klasyczni gitarzyści grający repertuar klasyczny, barokowy czy romantyczny często preferują normal tension za ich ciepło, bogactwo alikwotów i wygodę przy złożonych chwytach. Utwory klasyczne wymagają nieraz utrzymywania barree czy rozległych pozycji akordowych – zbyt twarde struny mogłyby utrudnić płynność wykonywania takich pasaży. Normalny naciąg daje też zazwyczaj najbardziej zrównoważone brzmienie między basami a wiolinami na gitarze klasycznej.

Mieszane komplety i różne materiały: warto wspomnieć, że istnieją również zestawy mieszane, gdzie np. struny basowe (owijkowe) są o innym naciągu niż struny wiolinowe (nylonowe). Niektórzy doświadczeni gitarzyści klasyczni kompletują własne kombinacje – np. twarde basy dla mocnego dołu i normalne wioliny dla łatwiejszej gry w wysokich pozycjach. Takie eksperymenty to jednak temat dla wyrobionego ucha i doświadczonej ręki – na początku trzymaj się pełnego kompletu od jednego producenta, aby zachować spójność brzmienia. Co do materiałów: klasyczne struny wiolinowe występują najczęściej jako nylon przezroczysty lub nylon rectified (szlifowany), a coraz popularniejsze są też struny wykonane z fluorocarbonu (carbon). Nylon tradycyjny daje bardzo ciepły, okrągły dźwięk; nylon szlifowany jest nieco bardziej stonowany (i gładki w dotyku, pozbawiony nieregularności), zaś carbon brzmi jaśniej, głośniej i ma silniejszy sustain. W muzyce klasycznej wybór materiału wpływa na artykulację: np. do barokowych utworów kameralnych niektórzy używają carbonów, by przebić się brzmieniem, a do solowej muzyki romantycznej wolą tradycyjny nylon dla jego słodyczy. Struny basowe w gitarze klasycznej mają metalową owijkę (zwykle srebrzoną miedź albo brąz) i tu też są warianty: standardowa owijka okrągła brzmi jasno, ale słychać na niej szelesty przesuwania palców, natomiast polished (gładzone) basy eliminują większość tych szumów kosztem lekkiego przyciemnienia tonu. Dla nagrywających gitarzystów klasycznych (lub występujących solo) gładkie struny basowe mogą być atutem – czystszy dźwięk bez pisków przy zmianie pozycji. Jeśli jednak priorytetem jest maksymalna jasność i głośność (np. w grze z orkiestrą), tradycyjne okrągłe owijki lepiej się sprawdzą.

Podobnie jak w przypadku gitar stalowych, testuj różne struny i obserwuj, jak reaguje Twój instrument. Każda klasyczna gitara ma swój charakter – niektóre “lubią” twarde struny i rozkwitają brzmieniowo przy większym napięciu, inne najlepiej rezonują na normal tension. Jeśli dopiero zaczynasz, załóż dobrej jakości komplet Normal Tension renomowanej firmy i pograj na nim kilka tygodni. Potem możesz spróbować dla porównania komplet Hard lub Low, aby poczuć różnicę. W ten sposób znajdziesz struny, które najpełniej wydobędą możliwości Twojej gitary klasycznej i pasują do Twojego stylu (czy to ogniskowe bicie akordów przy śpiewie, gra palcami w repertuarze klasycznym, czy techniki flamenco).

Popularne stroje gitarowe a dobór strun

Strój gitary (tuning) ma ogromny wpływ na wybór odpowiedniej grubości strun. Większość gitarzystów zaczyna od standardowego stroju E (E A D G B E dla 6-strunowej gitary), przy którym standardowe zestawy strun spełniają swoje zadanie. Jednak w wielu gatunkach muzycznych korzysta się z alternatywnych strojeń – obniżonych lub otwartych – które pozwalają uzyskać odmienne brzmienia i ułatwiają grę pewnych akordów czy riffów. Pamiętaj, że nie każdy komplet strun sprawdzi się równie dobrze w niestandardowym stroju. Ogólna zasada: im niżej stroisz gitarę, tym grubszych strun potrzebujesz, by zachować odpowiednie napięcie. Poniżej przedstawiamy kilka popularnych strojów wraz z ich charakterystyką oraz sugestiami dotyczącymi strun:

  • Drop D (DADGBE) – najprostsze alternatywne strojenie, polegające na obniżeniu tylko najgrubszej struny E do dźwięku D (o cały ton w dół). Reszta strun pozostaje w stroju standardowym. Zastosowanie: bardzo popularny w rocku, metalu i grunge. Drop D umożliwia łatwe granie powerchordów jednym palcem (na dwóch najgrubszych strunach), co otworzyło drogę do wielu kultowych riffów. Przykłady utworów: Nirvana – “Heart-Shaped Box”, Foo Fighters – “Everlong”, wiele utworów Tool czy Soundgarden. Dobór strun: Drop D nie wymaga drastycznej zmiany kompletu – większość standardowych zestawów (np. .010–.046) poradzi sobie, choć najgrubsza struna będzie nieco luźniejsza. Jeśli grasz dużo w Drop D z mocnym atakiem, możesz rozważyć użycie struny E o nieco większej średnicy (np. zamienić .046 na .048 lub .052) albo zainwestować w zestaw typu “heavy bottom” (.010–.052), aby dźwięk obniżonego D był bardziej napięty i dudniący.

  • Drop C (CGCFAD) – wszystkie struny obniżone o cały ton w dół względem Drop D, czyli inaczej: strój D standard (DGCFAD) z dodatkowym zjazdem najgrubszej struny do C. W efekcie otrzymujemy bardzo ciężkie, niskie brzmienie idealne do nowoczesnego metalu (metalcore, death metal itp.). Zastosowanie: zespoły takie jak Killswitch Engage czy Bullet for My Valentine słyną z utworów w Drop C – daje im to głęboki, agresywny sound. Dobór strun: Drop C to już spore obniżenie – typowe “dziesiątki” będą tu zdecydowanie zbyt luźne. Zaleca się grubsze zestawy, np. .011–.054 albo hybrydowe 10–52. Wspomniany wcześniej komplet GHS Boomers 10–52 doskonale się tu sprawdza, podobnie jak dedykowane metalowe sety .011–.056. Taki dobór zapewni, że struna C (dawne E6) nie będzie “klapczyć” o próg przy uderzeniu, a gitara zachowa czytelność przy szybkim riffowaniu na niskich dźwiękach.

  • C Standard – oznacza obniżenie każdej struny o dwa pełne tony względem stroju standardowego E. Innymi słowy, stroimy gitarę jakby niżej o dwie nuty w skali: zamiast EADGBE mamy C F A# D# G C (przykładowo, dźwięk, który na standardowej gitarze jest na 5 progu struny A – dźwięk D – w stroju C standard będzie pustą struną D). Ten strój daje jeszcze głębsze, niższe brzmienie niż Drop C, bo dotyczy wszystkich strun. Zastosowanie: ekstremalne odmiany metalu, doom metal, stoner rock – zespoły pragnące naprawdę potężnego, nisko osadzonego riffu. Przykładowo Black Sabbath eksperymentowali z obniżonymi strojami (choć częściej grali w C# Standard, pół tonu wyżej niż C). Dobór strun: C Standard wymaga bardzo ciężkich strun – typowy jest komplet .012–.060 lub zbliżony. D’Addario oferuje np. zestaw .012–.060 właśnie z myślą o C Standard. Tak grube struny zachowują wystarczające napięcie, by instrument stroił i brzmiał klarownie, gdy wszystkie dźwięki są tak mocno obniżone. Jeśli próbujesz tego stroju na gitarze o standardowej menzurze, raczej nie schodź poniżej .012 – inaczej struny będą “gumowe”. Alternatywą jest użycie gitary barytonowej, o której niżej.

  • Open D (DADF#AD) – przykład otwartego stroju, gdzie struny są strojone tak, że przy uderzeniu wszystkich pustych strun otrzymujemy akord (tu konkretnie D-dur). W Open D obniżamy struny: E6 -> D, A5 -> A (zostaje), D4 -> D (zostaje), G3 -> F# (pół tonu w dół), B2 -> A (cały ton w dół), e1 -> D (cały ton w dół). W efekcie gitara zagra akord D-dur bez trzymania progów. Zastosowanie: blues, folk, muzyka slide. W takim stroju łatwo grać pełne, bogate akordy techniką slide lub palcami, ponieważ proste przesuwanie jednego kształtu po gryfie daje różne akordy durowe. Słynny bluesman Robert Johnson używał open D, a we współczesnej muzyce folk/country strojenie to wykorzystuje się do pieśni o bogatym akompaniamencie dronowym. Na gitarze rezofonicznej (dobro) open D jest bardzo popularne w grze techniką bottleneck. Dobór strun: open D obniża większość strun o pół lub cały ton, więc ogólnie napięcie spada. Standardowe struny .012 na akustyku powinny to wytrzymać bez problemu – nawet zabrzmią fajnie ciepło. Jeśli jednak grasz dużo slide w open D, rozważ zestaw .013 dla pewniejszego, głośniejszego tonu (pod warunkiem, że Twoja gitara to wytrzyma i Twoje palce też). Ewentualnie można stosować kompromis: zachować grubości standardowe, ale nieco podnieść akcję strun (wysokość nad progami), by slide nie powodował stuków – to jednak kwestia ustawienia, nie doboru strun.

  • Open G (DGDGBD) – inny bardzo znany strój otwarty, dający akord G-dur na pustych strunach. Obniżamy struny: E6 -> D (cały ton), A5 -> G (cały ton), D4 -> D (zostaje), G3 -> G (zostaje), B2 -> B (zostaje), e1 -> D (obniżenie o cały ton). W efekcie mamy dwie struny D, dwie G, jedną B – co tworzy akord G(BD) bez palcowania. Zastosowanie: szczególnie popularny w bluesie i klasycznym rockuKeith Richards z The Rolling Stones słynął z riffów granych w Open G (np. “Honky Tonk Women”, “Brown Sugar”). Ten strój ułatwia grę typowych zagrywek bluesowych i slide’owych w tonacji G, a jednocześnie daje ciekawą możliwość grania barre jednym palcem po trzech strunach (D-G-B) żeby uzyskać akordy mollowe/sus itd. Dobór strun: podobnie jak w open D, strojenie jest raczej niższe niż standard, więc trochę luźniejsze struny. Dla akustyka zestaw .012 będzie w porządku; elektryczni bluesmani też często używają np. .011 w open G dla grubszego tonu. Jeśli planujesz grać utwory Stonesów – Keith Richards często zdejmował najgrubszą strunę E i grał na pięciu strunach w Open G (tzw. Five-String Open G). Wtedy zestaw strun po prostu pomija E6 – ale to już ciekawostka. Ogólnie rzecz biorąc, open G nie wymaga specjalnego zestawu, lecz pamiętaj, by stroić powoli i ostrożnie przy eksperymentach (np. podwyższanie A do B w innym otwartym stroju mogłoby zerwać strunę, tutaj na szczęście obniżamy większość).

  • DADGAD – bardzo popularny w muzyce folkowej i celtyckiej modalny strój. Obniżamy dwie struny E (najgrubszą i najcieńszą) do D, a strunę H (B) do A. W efekcie dostajemy: D A D G A D. Nie jest to akord durowy ani mollowy, lecz daje takie otwarte, “egzotyczne” brzmienie oparte na akordzie Dsus4 (czysta kwinta z dodaną kwartą). Zastosowanie: folk, muzyka irlandzka, new age, ale też utwory rockowe wymagające eterycznego klimatu. Słynny przykład – Jimmy Page użył stroju DADGAD w utworze Led Zeppelin “Kashmir” by uzyskać tajemniczy, orientalny nastrój. Ten strój jest uwielbiany przez gitarzystów akustycznych poszukujących nowych inspiracji – pozwala inaczej prowadzić głosy w akordach, tworzyć dzwoniące drony. Dobór strun: DADGAD obniża dwie struny o cały ton i jedną o cały ton (H->A). To niedużo, więc standardowy komplet strun akustycznych .012 lub .011 poradzi sobie. Jeśli zamierzasz dużo przełączać gitarę pomiędzy E a DADGAD, możesz ewentualnie zastosować kompromis grubości (.012 będzie minimalnie luźniejsze w DADGAD niż w E, ale wciąż ok). W elektrykach DADGAD też bywa stosowany – tam np. zestaw .010 sprawdzi się podobnie. Ten strój nie wymusza tak radykalnej zmiany napięcia jak drop C, więc nie ma tak surowych wymagań co do grubości strun.

  • Half-Step Down (Eb Standard) – klasyczny zabieg wielu rockowych zespołów: obniżenie stroju całej gitary o pół tonu. W efekcie zamiast EADGBE mamy Eb Ab Db Gb Bb Eb (wszystko brzmi pół tonu niżej). Ten strój wygląda niepozornie, ale ma swoje zalety – brzmienie staje się minimalnie niższe i cieplejsze, a wielu wokalistów czuje się swobodniej śpiewając odrobinę niżej. Zastosowanie: niezliczona ilość utworów rockowych i bluesowych – grał tak Jimi Hendrix, Guns N’ Roses, Van Halen i wielu innych (czasem całe albumy nagrane są w Eb). Half-step down to też częsty strój w stylu grunge i punk rock lat 90. Dobór strun: tu zmiana jest niewielka, więc zazwyczaj nie trzeba zmieniać grubości strun – komplety .010 czy .009 zniosą to bez problemu. Jednak niektórzy gitarzyści idą o krok dalej i przy obniżeniu stroju o pół tonu zakładają struny o oczko grubsze, by zachować identyczne odczucie napięcia jak w standardzie. Przykładowo: na gitarze menzury Fender (25,5") często używa się .009 do standard E. Jeśli stroisz tę gitarę do Eb, możesz założyć .010 – napięcie .010 w Eb jest zbliżone do napięcia .009 w E. Podobnie dla menzury Gibson (24,75"): standardowo .010 w E, a do Eb można założyć .011. Nie jest to jednak konieczne – pół tonu różnicy to mało i wielu muzyków po prostu cieszy się nieco luźniejszą struną, co ułatwia bendy (to jeden z powodów, dla których Hendrix stroił niżej – mógł robić ogromne podciągnięcia strun).

  • Double Drop D (DADGBD) – ciekawe strojenie używane przez niektórych songwriterów: obie struny E (najniższa i najwyższa) obniżone do D. Powstaje coś w rodzaju pół-otwartego stroju, dającego bogate brzmienie akordu D z dodaną kwintą na górze. Zastosowanie: tworzy otwartą, przestrzenną barwę, świetną do akordów z dronami. Neil Young chętnie korzystał z Double Drop D – jego utwór “Cinnamon Girl” jest tego przykładem. Strojenie to bywa też stosowane w muzyce folkowej i akustycznej, gdy chcemy uzyskać mocne brzmienie akordu D bez rezygnacji z typowych chwytów na innych strunach. Dobór strun: podobnie jak Drop D, nie wymaga specjalnych zmian – standardowy komplet jest w porządku, ewentualnie warto mieć na uwadze, że cienka struna E obniżona do D stanie się dość wiotka i może brzęczeć przy ostrzejszym ataku. Jeśli często używasz Double Drop D do gry akordowej z mocnym strumem, rozważ wybór kompletu, w którym pierwsza struna E1 ma nieco większą średnicę (np. nie .009 a .010, lub nie .010 a .011). Wielu producentów i tak paruje E1=0.010 z B2=0.013, które obniżone do D i A zachowają się poprawnie. Ogółem – drobna zmiana, struny wybaczają.

  • Baritone Tuning (B Standard) – to już bardzo niskie strojenie, właściwie korzystające ze specjalnych gitar barytonowych. Strojenie B standard oznacza, że instrument jest strojony tak jak zwykła gitara, ale cztery i pół tonu niżej: B E A D F# B. Taki strój odpowiada kwartie niżej od standardu (dla porównania: standardowy bas czterostrunowy stroi E A D G, czyli gitara barytonowa strojona do B leży między zwykłą gitarą a basem). Zastosowanie: ciężkie, mroczne brzmienia – często w metalu eksperymentalnym, gotyckim, ale też w muzyce surfowej barytonów lub do akompaniamentu w stylu country "tic-tac" (gitara barytonowa gra wtedy linie basowe). W praktyce, aby grać w tak niskim stroju, najlepiej użyć gitary o dłuższej menzurze (27" i więcej) oraz założyć specjalny komplet strun barytonowych, np. .013–.062 czy .014–.068. Takie struny mają grubości niemal basowe i tylko na barytonie osiągają prawidłowe napięcie przy strojeniu do B. Jeśli ktoś próbuje stroić zwykłą gitarę do B, to nawet struny .013 mogą być zbyt luźne – dlatego powstały osobne gitary barytonowe. W każdym razie, warto wiedzieć, że istnieje taka możliwość, ale wymaga odpowiedniego sprzętu. Dla kompletności: niektóre zespoły metalowe (zwłaszcza deathcore, djent) używają dziś nawet 7- lub 8-strunowych gitar o przedłużonej menzurze, by uzyskać ekstremalnie niskie dźwięki – tam stosuje się struny grubości 0.070 i więcej. To już jednak bardzo specjalistyczne przypadki.

  • Inne stroje i pomysły: świat alternatywnych strojeń jest bogaty – od Drop B, Drop A (jeszcze niżej do granic możliwości) przez różne otwarte akordy (Open C, Open E, Dmaj7 itp.) po stroje unikalne dla konkretnych utworów czy artystów. Zawsze pamiętaj zasadę: niższy strój -> grubsze struny, aby zachować odpowiedni naciąg. Czasem oznacza to po prostu użycie gitary o większej menzurze lub specjalnej (jak baryton), innym razem wystarczy dobrać hybrydowy komplet. Eksperymentuj ze strojami, bo potrafią one zainspirować do nowych pomysłów – ale miej pod ręką różne grubości strun, by w razie potrzeby dostosować instrument i uniknąć rozczarowania “gumowym” brzmieniem.

Porady praktyczne i podsumowanie

Testuj różne opcje: ostateczny dobór strun to kwestia osobistych preferencji – każdy gitarzysta powinien spróbować kilku różnych grubości i rodzajów strun, aby znaleźć swój ideał. Zacznij od zestawu o średniej grubości (np. .010–.046 dla elektryka, .012–.053 dla akustyka, normal tension dla klasyka) i pograj na nim przez jakiś czas. Zwróć uwagę, jak czujesz struny pod palcami, czy odpowiada Ci ich brzmienie podczas gry cicho i głośno, czy utrzymują strój przy Twoim stylu ataku. Następnie przy kolejnej wymianie strun zmień jeden parametr – np. załóż komplet o oczko cieńszy lub grubszy. Porównaj odczucia: czy gra stała się wygodniejsza? Czy brzmienie poprawiło się, czy może czegoś brakuje? Taka metoda prób i błędów jest najlepszą drogą do znalezienia optymalnych strun dla siebie. Nie zrażaj się, jeśli pierwszy wybór nie będzie strzałem w dziesiątkę – nawet drobna zmiana (np. ciut grubsza jedna struna) może zrobić różnicę. W miarę zdobywania doświadczenia wyrobisz sobie gust co do brzmienia i napięcia strun.

Uwzględnij swój instrument: pamiętaj, że rodzaj gitary determinuje wybór strun. Elektryczna, akustyczna i klasyczna – każda wymaga innego typu strun (odpowiednio: stalowe niklowane, stalowe brązowe, nylonowe). Nie eksperymentuj z zakładaniem strun nie od tego typu gitary – skutki mogą być opłakane (klasyk ze stalowymi strunami może ulec uszkodzeniu, a akustyk z nylonami po prostu nie zagra poprawnie). W ramach danego typu gitary także weź pod uwagę konstrukcję instrumentu: gitara elektryczna o krótszej menzurze (np. Gibson 24,75″) ma luźniejsze struny niż Fender 25,5″ przy tym samym stroju – stąd np. wielu gitarzystów używa dziesiątek na Gibsonie i dziewiątek na Fenderze, by odczucie napięcia było podobne. Gitara akustyczna o mniejszym pudle (parlor, OM) może lepiej reagować na lżejsze struny niż duży dreadnought, który “lubi” grubsze dla pełnego rezonansu. Z kolei w gitarze klasycznej zwróć uwagę na skalę (czy to klasyczna 65 cm, czy może krótsza 3/4 dla dzieci) – do mniejszych gitar często lepsze będą struny o niższym naciągu.

Znaczenie brzmienia a styl muzyki: po przeczytaniu powyższych sekcji widać pewne prawidłowości:

  • Jasne, ostre brzmienie i łatwość gry – cienkie struny, niższy naciąg. Sprawdza się w stylach takich jak pop, soul, funk, gdzie artykulacja i lekkość są ważniejsze od masy dźwięku. Też dla solówek rockowych, gdzie gitarzysta chce wykonywać ekstremalne bendy i szybkie pasaże (wtedy nawet w metalu można użyć cienkich strun – jeśli kogoś styl to głównie solówki).

  • Mocne, ciężkie brzmienie i stabilność – grubsze struny, wyższe napięcie. Idealne do ciężkiego riffowania, dropowych strojów, stylistyki metal/hard rock, ale również do jazzu, gdzie grubsze struny dają okrąglejszy ton i często gra się bez podciągania. Rytmiczni gitarzyści bluesowi lub country też nieraz preferują średnio-grube struny, bo pewniej trzymają strój przy barré i intensywnym vibrato całych akordów.

  • Balans i uniwersalność – średnie rozmiary strun (np. .010 elektryk, .012 akustyk, normal tension klasyk) pozwalają odnaleźć się w różnych gatunkach. Jeśli grasz repertuar przekrojowy – trochę rocka, trochę bluesa, okazjonalnie lżejsze klimaty – lepiej pozostać przy umiarkowanej grubości i ewentualnie modyfikować brzmienie kostką, efektami czy artykulacją, niż założyć skrajnie grube struny, które ograniczą Cię technicznie.

Regularna wymiana: niezależnie od grubości, struny zużywają się i tracą jakość brzmienia po pewnym czasie grania. Matowieją, rdzewieją, rozstrajają się gorzej i gorzej stroją w wyższych pozycjach. Dlatego pamiętaj o regularnej wymianie strun – częstotliwość zależy od intensywności gry (profesjonalni muzycy potrafią zmieniać struny co kilka dni, a nawet codziennie przed koncertem, hobbystom wystarcza co parę miesięcy). Świeży komplet nie tylko brzmi lepiej (jaśniej, czyściej), ale też pozwala lepiej ocenić, czy dana grubość Ci odpowiada. Stare, rozciągnięte struny mogą być bardziej wiotkie niż powinny i dać mylne wrażenie co do naciągu.

Na koniec warto podkreślić: dobór strun to nie egzamin z teorii, a praktyczne zadanie. Wykorzystaj informacje z tego poradnika jako wskazówki, ale zaufaj własnym dłoniom i uszom. Jeśli czujesz, że na grubszych strunach Twoja gitara ożywa i riffy brzmią potężniej – śmiało, graj na grubych. Jeśli z kolei odkryjesz, że cienkie struny rozwinęły Twoją swobodę i kreatywność – nie przejmuj się opiniami, że “do metalu trzeba kabli od żelazka”, tylko rób swoje. Najważniejsze, byś Ty jako muzyk czuł się dobrze ze swoim instrumentem i uzyskiwał z niego brzmienie, które Cię inspiruje. Struny są środkiem do celu – znajdź te właściwe, a granie stanie się czystą przyjemnością. Powodzenia!

Pokaż więcej wpisów z Grudzień 2024
pixel